Po ciężkim okresie nauki na jednym z najtrudniejszych kierunków studiów postanowiłam wyjechać w czasie wakacji na zasłużony odpoczynek. Finanse nie zezwoliły mi na wybór wycieczki zagranicznej, poza tym zawsze wolałam naszą idealną śliczną Polskę. Skoro wakacje i lato zdecydowałam się na lokalne morze.
Jedni uważają, że jest to miejsce już przereklamowane, jakkolwiek ja zawsze wracam tam z gigantycznym sentymentem – głównie, że teraz mamy możliwości przyczepa kempingowa. Pojechałam tam razem ze swoim chłopakiem. Zawsze w czasie takich wyjazdów pragniemy się czegoś dowiedzieć oraz zaznajomić dużo ciekawych miejsc.
Mamy w sobie coś z antropologów widocznie. Z tego powodu wybraliśmy, bodajże dziś dosyć atrakcyjną, gminę Rewal. Mieliśmy spis najciekawszych miejsc, jakie powinniśmy zwiedzić. Po przyjeździe pierwszy dzień odpoczywaliśmy na plaży. To stworzona przez nas tradycja. Drugi dzień to ten czas, kiedy z zapałem wyruszamy w teren. Na pierwszy plan postanowiliśmy zobaczyć słynną latarnię morską w Niechorzu. Kiedy weszliśmy na sam szczyt nie mogliśmy przestać podziwiać widoków! Piękne miejsce i ciekawa okolica.